Urodziłam się w Polsce, ale od kilkunastu lat mieszkam w Wielkiej Brytanii – miejscu, które z czasem stało się moim prawdziwym domem. To właśnie tutaj zaczęła się moja największa przygoda – nie podróż w dosłownym sensie, ale wyprawa w głąb siebie, pełna wyzwań, odkryć i przemian, które uczyniły mnie tym, kim jestem dzisiaj.
Decyzja o wyjeździe była krokiem w nieznane, przepełnionym zarówno ekscytacją, jak i obawą. Zostawiłam za sobą wszystko, co znałam, aby zacząć od nowa w świecie, gdzie każda rozmowa była próbą pokonania własnych ograniczeń, a każdy dzień – lekcją wytrwałości. Bywały chwile, kiedy czułam się samotna i zagubiona, tęskniłam za bliskimi i znajomymi ścieżkami mojego rodzinnego miasta. Ale właśnie w tej samotności nauczyłam się szukać siły w sobie.
Na tej drodze spotkałam jednak kogoś wyjątkowego – człowieka, który stał się moim najlepszym przyjacielem, mentorem i partnerem na dobre i złe. Ta znajomość nie tylko dodała barw mojemu życiu, ale również nauczyła mnie, jak ważne jest otworzyć serce na nowe możliwości, nawet jeśli wydają się nieosiągalne. Nasza wspólna historia jest pełna emocji – tych radosnych i tych trudniejszych – ale każda z nich miała swoje miejsce. Patrząc na nią dziś, widzę, jak wiele nauczyły mnie te wszystkie chwile: cierpliwości, wdzięczności i odwagi, by nigdy się nie poddawać.
Największym skarbem mojego życia jest jednak mój dorosły syn. Jestem z niego ogromnie dumna. Jego sukcesy, rozwój i mądrość każdego dnia przypominają mi, że najważniejszym, co możemy dać innym, jest nasza miłość, wsparcie i wiara w ich możliwości. On nauczył mnie patrzeć na świat oczami pełnymi nadziei i widzieć w każdej sytuacji szansę na coś dobrego.
Dziś mogę śmiało powiedzieć, że wszystkie trudne momenty były potrzebne, by odnaleźć siebie. Po hektolitrach wylanych łez nauczyłam się wdzięczności – nie tylko za to, co mam, ale też za to, kim się stałam dzięki każdemu doświadczeniu. Dzięki tej podróży w głąb siebie zrozumiałam, że prawdziwa zmiana zaczyna się tam, gdzie kończy się strach przed pierwszym krokiem.
Na moim blogu chcę dzielić się z Tobą historiami, przemyśleniami i pasjami, które nadają mojemu życiu sens. Moją największą miłością, poza rodziną, jest natura. Jako Zielarz Fitoterapeuta odkrywam na nowo mądrość, którą od wieków kryją w sobie rośliny. Na tych stronach znajdziesz receptury, wskazówki i opowieści o sile natury, które pomogą Ci zadbać o zdrowie ciała i ducha. Ale przede wszystkim chcę, by to miejsce było przestrzenią inspiracji i wsparcia – bo wierzę, że każdy z nas ma w sobie siłę, by zmieniać swoje życie na lepsze.
Każdego dnia stajemy przed wyborem: budować swoje życie lub pozwolić, by przeszłość i obawy nas powstrzymywały. Jeśli stoisz na rozdrożu, wiem, co czujesz – byłam tam. Ale pamiętaj, że to Ty masz klucz do swojego życia. Nikt inny nie podejmie za Ciebie decyzji, ale jeśli zaczniesz działać, krok po kroku, odkryjesz w sobie siłę, której istnienia nawet nie podejrzewałeś/aś.
Nie czekaj na idealny moment – bo idealny moment jest właśnie teraz. Dołącz do mnie, podziel się swoją historią i wspólnie zacznijmy pisać kolejne rozdziały naszej życiowej podróży.
Jestem ciekawa Twojej historii! Podziel się w komentarzu swoimi doświadczeniami – co było dla Ciebie momentem przełomowym? Jakie lekcje wyniosłeś/aś z trudnych chwil? Twój głos jest ważny i może zainspirować innych!
„Zmiana zaczyna się tam, gdzie kończy się strach przed pierwszym krokiem.”